Archiwum 26 lipca 2015


lip 26 2015 Bez tytułu
Komentarze (0)

Ta znowu tu znowu coś skrobie. Ale trzeba coś się zminiło chyba, chyba ja się zmieniłem a napewno chcę się zmienić to już coś. Jakiś start. Powolutku małymi kroczkami. Nic na siłę jeśli podejmiesz się zbyt dużej liczby wyzwań na raz polegniesz. Tak nie mozna powoli spokojnie byle do celu. Nie spieszy mi się mam czas (mam?). Najwżniejsze ze chce coś zmienić, że próbuję to się liczy. A czy efekt końcowy będzi taki jak zamierzyłem? Okaż się. Wczoraj było fajnie spotkałem sie ze znajomymi po latach, ubodło mnie tylko to że defakto nikt nie zapytał co u mnie... Szkoda miałem kilka przemyśleń i rzeczy któytmi chciałem się podzilić. Przyzwyczaili się chyba do tego ze ja więcej słucham niż mówię i jakoś nikt nie pytał co u mnie bo zazwyczaj ciagle to samo, nic się nie zmienia a szkoda bo to włąsnie ja się zmieniam. Mam nadzieję że na lepsze, żeby być dobrym człowiekiem, lepszym a w sumie chyba po to żeby ona znow mnie zauważyła... Heh zabawne ile facet jest w stanie zrobić dla kobiety i jak mało one wiedzą. Albo nie chcą wiedzieć widzieć... Kto by tam je zrozumiał.

zagmatwany